- REKLAMA -
- REKLAMA -
Wydarzenia

Koronawirus w powiecie bocheńskim. 207 osób w kwarantannie, 122 w nadzorze epidemiologicznym

- REKLAMA -

Rośnie liczba osób objętych kwarantanną na terenie powiatu bocheńskiego. W tej chwili to 207 mieszkańców. Póki co, nie ma na terenie Bocheńszczyzny osoby zakażonej koronawirusem. Z danych przekazanych przez Powiatową Stację Sanitarno-Epidemiologiczną w Bochni wynika, że 122 osoby są objęte nadzorem epidemiologicznym.

Wczoraj jedna z mieszkanek powiatu bocheńskiego wezwała pogotowie. Kobieta skarżyła się na ból głowy. Gdy karetka dotarła na miejsce okazało się, że jest jeszcze gorączka, dreszcze i ból mięśni. Kobieta przyznała się medykom, że miała kontakt z osobą, która może być zakażona.

Mieszkanka powiatu bocheńskiego trafiła na oddział zakaźny szpitala w Krakowie. Czeka na wyniki badania.

Dziś natomiast ZRM w Bochni został wezwany do przychodni Medikarte. Zgłosił się tam bowiem pacjent, który miał duszności. Przy okazji zdradził, że miał kontakt z osobą, która wróciła z Niemiec. To postawiło na nogi pracowników lecznicy. Przychodnia dla dorosłych została zamknięta. Pacjent zaś trafił do SOR w Bochni. Tutaj już spokojnie opowiedział, że kontakt z osobą, która wróciła z zagranicy, był 16 dni temu, czyli minął już okres kwarantanny. Okazało się, że mężczyzna ma poważne problemy pulmonologiczne, stąd ataki duszności.

Przychodnia dla dorosłych po dezynfekcji ma być otwarta jutro.

3 komentarze

3 Comments

  1. Avatar

    kaba

    20 marca 2020 godzina 05:14

    bezmyślni ludzie skoro mieli kontakt czemu sie nie zglosili sieja zarazki to skrajna nieodpowiedzialnosc

  2. Avatar

    Piotrek

    20 marca 2020 godzina 07:44

    Myślę że bardzo ważna informacja będzie dla czytelników podanie z jakiej części powiatu jest ta Pani. Ludzie wtedy zachowają jeszcze większą ostrożnośc w sklepach czy na ulicy.

  3. Avatar

    Joanna

    20 marca 2020 godzina 15:45

    Ale jak ma być dobrze jak ludzie wracają z zagranicy i spaceruja w najlepsze, robią zakupy…a gdy dzwoniłam do sanepidu a potem na policję zostałam zignorowana

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

Góra