Do tego tragicznego wypadku doszło dziś około południa w górnej części szlaku na Rysy. Kapłan spadł z wysokości kilkudziesięciu metrów. Świadkowie wypadku natychmiast powiadomili służby ratunkowe. Na miejsce został wezwany śmigłowiec TOPR. Niestety nie udało się uratować kapłana.
– Ciało znajduje się w trudno dostępnej szczelinie około 150 m od szczytu. Akcję utrudniają tłumy turystów podążające na najwyższy szczyt w Polsce i z powrotem. Jest to kolejny wypadek śmiertelny w ostatnim czasie napisał o godz. 16.30 na profilu FB Rafał Raczyński.
Ks. Jaromir Buczak miał 34 lata. Święcenia kapłańskie przyjął w 2013 roku. Od 2016 roku pracował w parafii Trzciana. Wcześniej był wikariuszem w parafii Podegrodzie.