Było o krok od tragedii. W niedzielę wieczorem 19-latek z powiatu brzeskiego skasował dwa ogrodzenia w Brzeźnicy. Mężczyzna miał we krwi dwa promile alkoholu.
– To cud , że w tym przypadku nie doszło do tragedii – przyznaje sierż. sztab. Daniel Bułatowicz z KPP w Bochni w rozmowie z portalem bochniazbliska.pl
Z ustaleń policji wynika, że kierowca na łuku drogi stracił panowanie nad prowadzonym pojazdem, zjechał z drogi i uderzył w ogrodzenia dwóch kolejnych budynków.
Gdyby ktoś znajdował się na trasie szaleńczego rajdu pijanego kierowcy mogłoby się to bardzo źle skończyć.
Policja ustaliła, że mężczyzna kilka dni wcześniej stracił prawo jazdy. Wkrótce sprawa trafi do sądu, teraz 19-latek czeka na zarzuty.
Bochnianin
03 lipca 2023 godzina 18:15
Zamknąć gówniarza, skoro odebranie prawa jazdy nic nie zmieniło, trzeba eliminować takich idiotów…
prezes
03 lipca 2023 godzina 21:45
zamknąć pustaka ….eliminowac mordercow