Z prośbą o przeprowadzenie kontroli w gminnym ośrodku zdrowia wystąpili do NFZ radni z gminy Bochnia. – Brakuje lekarzy, mieszkańcy mają problem, by umówić się na wizytę. Nie ma też wystarczającej liczby pielęgniarek, w Łapczycy od dwóch tygodni jest problem, ponieważ nie ma kto pobrać krwi – mówi Stanisław Cefal, radny z gminy Bochnia.
Radni zwracają uwagę, że w gminie funkcjonuje obecnie tylko jeden ośrodek zdrowia, pozostałe placówki są jego filiami. Ta zmiana wprowadzona przez dyrekcję, miała usprawnić dostęp do lekarzy POZ, zamiast tego, mocno go skomplikowała.
-Mieszkańcy gminy skarżą się, że mają problem, by umówić się na wizytę u lekarza, mało tego rozpiska umieszczona na stronie internetowej ośrodka zawiera błędne informacje. Lekarze nie przyjmują w wyznaczonych godzinach, a nawet dniach – mówi Stanisław Cefal.
Autorzy listu podkreślają, że w ośrodku panuje duża rotacja pracowników. Lekarze, którzy podejmują się współpracy, szybko z niej rezygnują, ze względu na atmosferę panującą w tym zakładzie.
Opinię, tą potwierdza nam jedna z lekarek, która odeszła z gminnego ZOZ.
-Dyrekcja podważała moje kompetencje, co do stawianych diagnoz. Wymagano ode mnie, bym przyjmowała wszystkich pacjentów, ale jednocześnie nie dopuszczając, abym pracował po godzinach – wyjaśnia.
Zupełnie inne zdanie na temat sytuacji w gminnym ZOZ ma dyrekcja SPG ZOZ w Bochni. Katarzyna Kupisz przekonuje, że z lekarzami nie ma żadnego problemu.
-Dostępność lekarzy w Gminnym Ośrodku zdrowia w Łapczycy zapewniona jest codziennie od poniedziałku do piątku w godz. 8-18, w obecnym czasie, czyli okresie wzmożonej zachorowalności lekarze pracują w wydłużonym czasie pracy np. lekarz pediatra w poniedziałki i piątki do godz.20 – wyjaśnia Katarzyna Kupisz.
Według niej pozostali lekarze również pracują przyjmując wszystkich pacjentów, którzy zgłaszają się do ośrodka zdrowia danego dnia, również bez rejestracji.
-Pacjenci przyjmowani są w dniu zgłoszenia się na wizytę lekarską bądź najpóźniej dnia następnego. Jeśli chodzi o stan zagrożenia życia pacjenci przyjmowani są bez rejestracji, czyli natychmiast po zgłoszeniu się do ośrodka zdrowia – zapewnia dyrektor Kupisz.
Na konkretne pytanie: od kiedy nieczynny jest punkt pobrań krwi w Łapczycy i kiedy będzie można ponownie oddać tam krew do badania, pani dyrektor już nie odpowiedziała, mimo dwukrotnie przesłanych pytań.
Poniżej treść listu przesłanego do NFZ:
