Cztery samochody zostały okradzione i zdemolowane w sobotę wieczorem. Do zdarzenia doszło na trzech sąsiadujących parkingach przy Puszczy Niepołomickiej w Damienicach i Stanisławicach. Złodzieje dostali się do pojazdów, rozbijając szyby, zabrali wszystko, co miało jakąkolwiek wartość.
Jedną z poszkodowanych jest mieszkanka Proszówek. W sobotę około 19 wybrała się do Puszczy Niepołomickiej na rolki.
– Samochód zostawiłam na parkingu w Damienicach, gdy wróciłam po godzinie okazało, że rozbita jest przednia szyba, z wnętrza pojazdu zniknęły wszystkie wartościowe przedmioty – wylicza kobieta.
Złodzieje zabrali nawet chusteczki higieniczne, a przy okazji doszczętnie zdemolowali pojazd. Oprócz rozbitej szyby zabrali też podłokietnik i uszkodzili zamki w samochodzie, których ostatecznie nie udało się im wymontować.
-To przerażające, w tym miejscu zostawiam samochód od kilku lat, gdy dwa-trzy razy w tygodniu przyjeżdżam do puszczy – mówi kobieta.
W sobotę policjanci z KPP w Bochni odebrali jeszcze trzy podobne sygnały o kradzieżach z włamaniem.
– Doszło do nich pomiędzy godziną 10 a 20 w sobotę, szukamy sprawców, na razie nie ujawniamy żadnych informacji z toczącego się postępowania – wyjaśnia Dominika Półtorak, rzecznik prasowy KPP w Bochni.
Wszystkie osoby, które sobotę (10 sierpnia) przebywały w okolicy parkingów i widziały coś podejrzanego proszone są o kontakt z KPP w Bochni 14 615 22 22 lub 997.