Trzech psów, które zjadły substancję rozsypaną na łące obok wejścia na ulicę Elektryczną, nie udało się uratować. – Wszystkie zmarły w wielkich męczarniach, miały objawy neurologiczne – mówi jedna z mieszkanek osiedla Jagiełły w Brzesku. Sprawą zainteresowali się policjanci z KPP w Brzesku. Wyjaśniają, co to była za substancja i kto ją rozsypał.
Informacja o trutce, pojawiła się kilka dni temu na brzeskim komunikatorze: Spotted Brzesko- Bochnia.
Po tej publikacji udało się nam dotrzeć do osób, które były świadkami zdarzenia. Opowiadały, że żadnemu z psów nie był w stanie pomóc weterynarz, miały neurologiczne objawy, pojawiły się wymioty. Psy umierały w męczarniach.
Sprawę wyjaśniają policjanci z brzeskiej komendy. Funkcjonariusze ustalają, co to była za substancja, a także kto ją rozsypał na terenie osiedla mieszkaniowego w Brzesku, gdzie oprócz zwierząt bawią się także dzieci.
Xxx
28 sierpnia 2019 godzina 14:41
Psy jaki i koty i inne zwierzęta Zdychaja nie umierają A tego co zwierzęta truje to bym sam kazał tom truciznę zjeść
Re
29 sierpnia 2019 godzina 04:46
Bo w biblii sobie ktoś napisał, że nie umierają?
Zibi
28 sierpnia 2019 godzina 23:26
Umierają
maria
29 sierpnia 2019 godzina 08:45
Barbarzyństwo rozsypywanie trutki na zwierzęta.Panowie Policjanci znaleście proszę tego zwyrodnialca i ukarajcie bo taki sadysta nie może być bezkarny.!!!