Dziś ruszą prace budowlane przy odnowie elewacji Bazyliki św. Mikołaja w Bochni. W tym roku zaplanowano jednak tylko renowację fasady świątyni. Na ten cel parafia dostała bowiem ograniczone wsparcie: 300 tys. zł z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz 150 tys. zł miejskiego samorządu.
Projekt przygotowany na konserwację wszystkich ścian zewnętrznych bazyliki, a także jej otoczenia złożony do Urzędu Marszałkowskiego niestety nie otrzymał wsparcia.
– Wielka szkoda, bo był świetnie przygotowany i został bardzo dobrze oceniony. Okazało się, jednak że priorytetem, w tym roku były projekty, które mają służyć celom społecznym. Nasz projekt ku wielkiemu zaskoczeniu nie został za taki uznany – mówi ks. Ryszard Podstołowicz, proboszcz parafii św. Mikołaja w Bochni.
To oznacza, że inwestycja będzie musiała być realizowana etapami. Pierwszy obejmie renowację fasady świątyni. Remont, który ruszy dziś, pochłonie 750 tys. złotych. Brakujące 300 tys. parafia będzie musiała pokryć sama.
W ramach tego zadania zostaną odczyszczone zabytkowe cegły, wypełnione będą wszystkie ubytki. Prace będą prowadzone pod okiem konserwatora. Przy okazji tej inwestycji rozważana jest zmiana lokalizacji gablot z ogłoszeniami parafialnymi.
Oprócz prac konserwacyjnych na zewnątrz, w tym samym czasie w świątyni prowadzone będą roboty budowlane związane z odwodnieniem zawilgoconych ścian. Na te prace parafia także otrzymała wsparcie.
– To 40 tys. zł z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz 50 tys. zł z UM w Bochni. Dotacje pozwolą nam na wykonanie tego zadania w całości – mówi proboszcz parafii św. Mikołaja w Bochni.
Ksiądz Ryszard Podstołowicz ma nadzieję, że inwestycja pozwoli rozwiązać problem. Technologia odwodnienia ścian, która zostanie zastosowana w Bochni, z powodzeniem sprawdziła się już między innymi w kościele pw. św. Andrzeja w Lipnicy Murowanej.