Pochodzący z Bochni Sylwester Walasek po raz kolejny będzie promuje Małopolskie Hospicjum dla Dzieci. W tym roku razem ze znajomymi rowerami chce przejechać około 1300 km po górskich drogach Azji a dokładnie – Kazachstanu i Kirgistanu.
To już trzecia wyprawa Bochnianina, który podczas swoich podróży wspiera i promuje Małopolskie Hospicjum dla Dzieci. Sylwester Walasek razem z dwójką innych rowerzystów do Azji wyleciał 20 maja.
– Mamy nadzieję przemierzyć na rowerach trasę m.in. wzdłuż Kanionu Szaryńskiego i przejechać obok tzw. zatopionego lasu, czyli jeziora Kaindy. Naszym celem będzie również stolica Kirgistanu Biszkek. Przed nami setki kilometrów przez stepy – wylicza bochnianin.
Przez cała podróż rowerzyści będą promować krakowskie hospicjum dla dzieci. Mają ulotki, a także zaplanowane spotkania w ambasadach obu krajów. Do Polski planują wrócić 3 czerwca.
Do podróży przygotowywali się kilka tygodni. Zabierają ze sobą rowery, niewielkie plecaki i namiot.
– Bagażu nie może być wiele, aby nie utrudniał nam podróży. Pożywienie będziemy kupować na miejscu, spać mamy w namiocie – dodaje podróżnik.
To jego kolejna wyprawa. Dwa temu wspinał się na Kazbek, w ubiegłym roku razem z wychowankami z bocheńskiego domu dziecka przejechał trasę Green Velo.