Kolejna dobra wiadomość. Podczas spontanicznie zorganizowanego Pożegnania lata na Uzborni udało się zebrać 6 tys. zł. Pieniądze trafią na konto małego Oliwierka z Bochni, który zmaga się z padaczką lekooporną oraz chorobą metaboliczną. To jedyny taki przypadek w Polsce.
Oliwierek jest obecnie w domu. Bardzo intensywnie korzysta z zajęć rehabilitacyjnych, a także komory normobarycznej. W październiku ma umówioną wizytę w Warszawie, gdzie lekarze przygotują dla niego specjalistyczna dietę dostosowaną do jego choroby metabolicznej. Chłopiec przez cały czas przyjmuje też dużo suplementów diety, które są niezbędne w procesie leczenia.
– Próbujemy również kontaktować się z ośrodkami za zagranicą, gdzie zdiagnozowano podobne przypadki jak u Oliwierka – mówi Ewa Pacuła, mama chłopca.
Jego rodzice muszą też bardzo uważać. Niezwykle niebezpieczne są dla chłopca jakiekolwiek infekcje, nawet z pozoru niegroźne przeziębienie. Oznaczają one bowiem natychmiastowy wyjazd do szpitala w Warszawie, w którym Oliwierek jest leczony.
W sobotę kolejna okazja, by wesprzeć chłopca. Tym razem będzie to mecz rozegrany na stadionie przy Parkowej. O godzinie 15.30 drużyna BKS zmierzy się tam z Barciczanką Barcice.