Będzie nowy dach, okna i drzwi. W planach jest też odbudowa zabytkowego wykuszu. Trwa remont „Domu Matejki” przy ulicy Bernardyńskiej. Inwestycja, która pochłonie blisko 750 tys. zł potrwa do jesieni.
Finał prac przewidziano na październik. Wszystko wskazuje na to, że termin ten zostanie dotrzymany, bo prace idą zgodnie z planem.
Będzie to jednak dopiero pierwszy etap remontu tego budynku. Kolejny to wykonanie elewacji, a także odwodnienie budynku. To koszt ok. miliona złotych. Będziemy aplikować o te fundusze, czekamy na ogłoszenie naborów – mówi w rozmowie z portalem Bochnia z Bliska Rafał Nosek naczelnik wydziału inwestycji, rewitalizacji miasta i funduszy zewnętrznych w bocheńskim magistracie.
Tak ma wyglądać po remoncie:
Budynek został wzniesiony w końcu XVIII stulecia na terenach podmiejskich. Znajdował się tam uprzednio szyb kopalni soli Bochneris, a z kolei szyb ten związany był z żupnikiem Mikołajem Bochnerem, który wówczas otrzymał pozwolenie na wydobywanie soli od króla Władysława Jagieły.Obiekt pełnił rolę mieszkalną dla notariusza bocheńskiego Leonarda Serafińskiego, zaprzyjaźnionego z malarzem Janem Matejko, który często u niego gościł. Prawdopodobnie z tego faktu wynika potoczna nazwa nieruchomości.
obserwator
20 kwietnia 2024 godzina 09:21
Żałosny widok prowadzonego zabezpieczenia, podczas remontu
dziadek
20 kwietnia 2024 godzina 22:46
Okna były niedawno wymienione,teraz znowu będą wymienione.
Turysta
21 kwietnia 2024 godzina 14:15
Najlepiej jakby nowy burmistrz pogonił tego niby naczelnika za dotychczasowy mierny ,, dorobek,,i słabe zarządzanie.