Przed nami 5. kolejka w lidze okręgowej. W tej serii gier trudno wskazać najciekawiej zapowiadające się spotkanie, ale emocji z pewnością nie zabraknie. Co ciekawe, w dotychczasowych 25 meczach tego sezonu zanotowano tylko jeden remis (Szreniawa 0-0 Strażak). To pokazuje, że zespoły nie kalkulują, tylko walczą za każdym razem o pełną pulę.
5. kolejka:
sobota, 14. września:
Sokół Borzęcin Górny – Strażak Mokrzyska 17:00
Raba Książnice – Jadowniczanka Jadowniki 17:00
Orzeł Dębno – Naprzód Sobolów 17:00
niedziela, 15. września:
LKS Gnojnik – Radłovia Radłów 13:30
Rylovia Rylowa – Szreniawa Nowy Wiśnicz 16:00
Olimpia Kąty – Olimpia Bucze 16:00
Sokół Maszkienice – Arkadia Olszyny 17:00
Ciekawie zapowiada się mecz Sokoła Borzęcin ze Strażakiem Mokrzyska. Gospodarze całkiem nieźle rozpoczęli sezon i po trzech spotkaniach mają na koncie sześć „oczek”. O jedno więcej, również po trzech rozegranych meczach, mają jednak goście, a do tego mogą pochwalić się trzema czystymi kontami. W tej sytuacji to zespół Strażaka wydaje się być minimalnym faworytem, ale gospodarze z pewnością tanio skóry nie sprzedadzą.
Pierwszy raz w tym sezonie gorycz porażki musiał przełknąć ostatnio zespół Raby Książnice, który przegrał 1-3 z Radłovią. Teraz nadarzy się idealna okazja do powrotu na ścieżkę zwycięstw, bo do Książnic przyjedzie rozbita ostatnio Jadowniczanka. Goście grają bardzo słabo i tracą wiele goli. O problemach zespołu w rozmowie z naszym portalem opowiedział TUTAJ trener Rafał Policht. W tej sytuacji faworytem będą gospodarze, którzy mocni są zwłaszcza na własnym terenie.
Ze zmiennym szczęściem w dotychczasowych meczach radziła sobie drużyna Orła Dębno, ale na własnym boisku jest to bardzo groźny zespół nawet dla dobrze radzącego sobie w początkowej fazie rundy Naprzodu Sobolów, który także znany jest z osiągania dobrych wyników przede wszystkim w spotkaniach domowych. Zapowiada się ciekawe spotkanie.
Po udanej inauguracji sezonu mocno z tonu spuścił LKS Gnojnik i w efekcie przegrał trzy kolejne spotkania. Teraz drużyna podejmie zespół Radłovii, który dotychczas wygrał dwa domowe mecze, ale przegrał oba starcia wyjazdowe. W tej sytuacji trudno wskazać faworyta, ale wydaje się, że nieco lepiej prezentują się obecnie goście.
Całkiem udany początek sezonu zanotowała należąca do faworytów Rylovia, bo w czterech meczach zgromadziła 9 punktów. Teraz zespół z Rylowej podejmie beniaminka z Nowego Wiśnicza, który w trzech spotkaniach wywalczył zaledwie punkt, a do tego zdobył na razie tylko jedną bramkę. W tej sytuacji wyraźnym faworytem będą gospodarze, co jednak nie oznacza, że zabraknie emocji.
Ciekawie zapowiada się pojedynek dwóch Olimpii. Olimpia Bucze, która będzie gospodarzem spotkania, dość niespodziewanie wygrała swoje dwa ostatnie spotkania, choć po pierwszych kolejkach wydawało się, że drużyna może mieć olbrzymi problem z gromadzeniem punktów. Niezbyt dobrze w sezon weszli również goście, czyli Olimpia Kąty, ale i oni powoli zaczynają radzić sobie coraz lepiej.
Kto by się spodziewał, że po trzech rozegranych meczach Sokół Maszkienice będzie mógł cieszyć się ze zdobycia kompletu punktów, za to Arkadia poniesie same porażki? Gospodarze radzili sobie dotychczas doskonale i pewnie wygrywali kolejne starcia, za to goście mieli problem z dotrwaniem do końcowego gwizdka i już dwukrotnie przegrali po golach straconych w doliczonym czasie. Choć wydaje się, że Arkadia w końcu zacznie punktować, to na chwilę obecną wyraźnym faworytem spotkania będą gospodarze.
Tabela:
1. Sokół Maszkienice 3 9 11-5
2. Rylovia Rylowa 4 9 8-4
3. Raba Książnice 4 9 8-7
4. Strażak Mokrzyska 3 7 6-0
5. Radłovia Radłów 4 6 9-7
6. Olimpia Bucze 4 6 8-6
7. Orzeł Dębno 4 6 9-9
8. Naprzód Sobolów 3 6 9-3
9. Olimpia Kąty 4 6 10-9
10. Sokół Borzęcin Górny 3 6 5-4
11. LKS Gnojnik 4 3 4-16
12. Szreniawa Nowy Wiśnicz 3 1 1-4
13. Arkadia Olszyny 3 0 4-7
14. Jadowniczanka Jadowniki 4 0 4-15
