19-letni Wojtek Kubas z Bochni zdobył piąte miejsce w IRON MAN Gdynia 2020. Do zawodów przygotowywał się kilka miesięcy. Nie było to łatwe, bo w tym roku zdawał też Maturę. Wszystko poszło jednak bardzo dobrze, Wojtek za kilkanaście dni rozpocznie studia na Uniwersytecie Medycznym w Lublinie.
Pływał od dziecka. Uczył się zresztą w klasie sportowej, basen miał więc przynajmniej dwa razy w tygodniu. Do jazdy na wyczynowym rowerze zachęcił go tato, gdy kupił rowery szosowe. Ojciec i syn spędzali na nich każda wolną chwilę. Do tego Wojtek dołączył jeszcze biegi i siłownię.
– Lubie sport i zdecydowanie lepiej się czuje, gdy coś robię – podkreśla wysportowany 19-latek.
Pomysł, by wziąć udział w IRON MAN, przyszedł spontanicznie. Wojtek nie miał wątpliwości, że sobie poradzi. Bardziej sceptyczni byli jego rodzice, nie dlatego, że nie wierzyli w syna, ale bali się, że to zbyt duży wysiłek dla młodego organizmu. Po roku jednak ulegli.
Zawody odbyły się na początku września w Gdyni. 19-latkowi kibicowała cała rodzina. Nawet dziadkowie.
-Z pływaniem poradziłem sobie bez problemu, rower też zaliczyłem spokojnie, najgorzej było z biegiem, bo dopadł mnie skurcz. Miałem jednak jasny cel, wiedziałem czego chcę – wspomina Wojtek.
Na metę dobiegł jako piąty w swojej kategorii wiekowej (18-25 lat). Pierwszy IRON MAN, w jego przypadku, na pewno nie będzie ostatnim. Już za rok chce powtórzyć start. Na razie musi się jednak skupić na nauce. W październiku rozpocznie studia na Uniwersytecie Medycznym w Lublinie.
IRONMAN 70.3 Gdynia to jedne z największych zawodów triathlonowych w Europie Środkowo – Wschodniej. W zawodach startuje co roku około 4 tysięcy sportowców z kilkudziesięciu krajów świata. Zawody rozgrywane są na dystansie IRONMAN 70.3. Zawodnicy do pokonania mają 1,9 km pływania w Zatoce Gdańskiej, prowadzącą po Kaszubach liczącą 90-kilometrów pagórkowatą trasę kolarską i 21 kilometrów biegu, pełnymi kibiców, ulicami Gdyni.
