Grypa żołądkowa i zatrucie pokarmowe bywają utożsamiane ze sobą. Tymczasem są to dwa odmienne schorzenia, choć objawy mają podobne. Ich rozróżnienie jest jednak kluczowe w ciężkich przypadkach. O ile do leczenia zatrucia pokarmowego może zostać zastosowany antybiotyk, o tyle przy grypie żołądkowej jest to bezzasadne.
Wirus czy bakteria – oto jest pytanie!
Raz na zawsze rozwiejemy wątpliwości – grypa żołądkowa, zwana również jelitówką czy nieżytem jelitowo-żołądkowym, to nie to samo co zatrucie pokarmowe. Kluczem do ich rozróżnienia jest patogen odpowiedzialny za wszystkie przykre dolegliwości ze strony układu pokarmowego.
Grypa żołądkowa jest przenoszona przez norowirusy, rotawirusy, sapowirusy, astrowirusy czy adenowirusy. Do zakażenia dochodzi drogą kropelkową oraz fekalno-oralna. Nie jest konieczny kontakt z chorym. Wystarczy, że skorzystasz z toalety po kimś, kto zmaga się z chorobą. Ale nie tylko! Patogeny mogą przedostać się do organizmu wraz z pożywieniem, w którego procesie produkcji została użyta zakażona patogenami woda. Grypa żołądkowa najczęściej rozwija się u dzieci i seniorów ze względu na niedoskonałość układu immunologicznego.
Tymczasem za zatrucie pokarmowe odpowiadają bakterie lub uwalniane przez nie toksyny, np. pałeczki Campylobacter jejuni, E. coli, Salmonelli. Bytują one w pożywieniu. Za wystąpienie przykrych dolegliwości odpowiada więc posiłek z drobnoustrojami, który zjesz. Przeważnie do zatrucia pokarmowego dochodzi latem, ponieważ wysoka temperatura sprzyja namnażaniu się bakterii w żywności.
Podobne symptomy – odmienne choroby
Od momentu ekspozycji na działanie wirusa do wystąpienia pierwszych objawów mija zwykle 12–48 godzin, choć zdarza się, że symptomy zaczynają być odczuwane nie wcześniej niż po czterech dniach. Zwykle są to:
- wodnista biegunka,
- wymioty,
- bóle brzucha,
- stan podgorączkowy lub umiarkowana gorączka.
Przeciętnie dolegliwości utrzymują się tydzień, po czym samoistnie ustępują. Jednak w przypadku osób o obniżonej odporności i dzieci choroba może trwać dłużej i wymagać nawet hospitalizacji (zdarza się to szczególnie w przypadku zakażenia rotawirusami).
Objawy zatrucia pokarmowego pojawiają się nie później niż w ciągu pierwszych dwóch dób. Są to:
- biegunka,
- wymioty,
- bóle brzucha,
- wysoka gorączka (nawet do 40 ℃).
Zwykle objawy ustępują po 3–7 dniach. W ciężkich przypadkach konieczna jest hospitalizacja.
Jeśli dolegliwości grypy żołądkowej lub zatrucia pokarmowego są wyjątkowo dokuczliwe i uniemożliwiają Ci wykonywanie pracy (zdalnie lub w biurze), koniecznie skontaktuj się z lekarzem. W ramach teleporady, po przeanalizowaniu zgłaszanych symptomów, wystawi Ci on L4 online. Pozwoli Ci to skupić się na rekonwalescencji i przyspieszy odzyskiwanie zdrowia.
Podstawą leczenia jest prawidłowe nawodnienie. Organizm szybko traci wodę na skutek wymiotów i biegunki. Sama woda to jednak za mało. Sięgaj po płyny o niskiej osmolarności (200–250 mmol/kg wody). Gwarantują ją elektrolity, które kupisz w aptece. Aby nie obciążać dodatkowo w czasie grypy żołądkowej lub zatrucia pokarmowego układu trawiennego, stosuj dietę lekkostrawną. Produktami, które zadziałają kojąco na jelita i wspomogą perystaltykę są m.in.: jogurt naturalny, kefir, kleik ryżowy, kisiel jagodowy, chudy rosół, zupa marchewkowa. Zjadaj je w małych porcjach – więcej korzyści przyniesie Ci sześć skromnych posiłków niż trzy o
