Niewielką, ale doskonale zachowaną pieczęć do laku znaleziono podczas prac archeologicznych na bocheńskim Rynku. To unikatowe odkrycie – podkreśla Marcin Paternoga, archeolog pracujący przy rewitalizacji Bochni.
-Musimy ją teraz oczyścić, to pozwoli nam odczytać herb i inicjały. Dzięki temu będzie można stwierdzić do kogo z imienia i nazwiska ona należała. Warto zaznaczyć, że tego typu pieczęcie powstawały zwykle w jednym egzemplarzu. Natrafiłem na podobny stempel, który pochodzi z przełomu XVI/XVII wieku – mówi archeolog.
													
																							

																								
												
												
												


						
					
						
					
						
					
									





































