Sytuacja jest bardzo dynamiczna i jak przyznają przedstawiciele szpitali w Bochni i Brzesku trudna. W Bochni wszystkie 16 respiratorów jest obecnie zajęte, w brzeskim szpitalu na 28 urządzeń, którymi dysponuje lecznica 17 jest wykorzystanych.
– Jeśli będzie taka potrzeba podłączymy kolejne respiratory, aby nie odsyłać naszych pacjentów do innych placówek. Na razie dysponujemy jeszcze także wolnymi „covidowymi” łóżkami – tłumaczy Monika Mikołajek-Burek, rzecznik prasowy Szpitala Powiatowego w Brzesku.
Praktycznie pełne obłożenie mają oddziały „covidowe” w Bochni.
– Powoli zbliżamy się do granicy, choć staramy się mieć rezerwę. Każdy przypadek rozpatrujemy indywidualnie. Jeśli tylko stan pacjenta, który wymagał respiratora poprawia się, zostaje on przeniesiony na zwykłe łóżko – mówi Jarosław Kycia, dyrektor Szpitala Powiatowego w Bochni.
Nie wykluczone, że konieczna będzie kolejna reorganizacja szpitali pod kątem COVID-19. Chodzi o powiększenie oddziałów koronawirusowych. Cały czas do placówek zgłasza się bowiem coraz więcej osób wymagających hospitalizacji.
Anonim
08 kwietnia 2021 godzina 16:39
Respiratory do rozrywania pluc
Rozbawiona
08 kwietnia 2021 godzina 20:12
Tobie bzdury mózg rozerwały…
Tyson
08 kwietnia 2021 godzina 22:32
Ty chyba nie wiesz co mówisz
WWW
09 kwietnia 2021 godzina 08:56
Punkt szczepień w Szpitalu w Bochni to jest porażka.Telefon do punktu albo jest ciągle zajęty zajęty a za minutę kiedy jest sygnał dostępny to nikt nie odbiera.Na stronie internetowej punktu szczepień ostatnia informacja jest z 19.03 -ręce opadają.W brzesku na stonie szpitala jest pełna rozpiska o terminach zapisu na szczepienia oraz podane dwa numery telefonów gdzie można się dodzwonić i zasięgnąć infromacji .W Brzesku się da a w Bochni nie. Co na to Pan Dyrektor Szpitala i jego organ założycielski Pan Starosta.Zróbcie Panowie z tym porządek bo to jest igranie z ludzkim życiem