Urodził się rok temu. Śliczny chłopczyk z dużymi ciemnymi oczkami. Nic nie wskazywało na to, że mogą być z nim problemy. Kilka miesięcy temu okazało się, że jest poważnie chory. Potrzebuje intensywnej rehabilitacji oraz badań genetycznych, które pozwolą zdiagnozować przyczynę choroby i wdrożyć właściwe leczenie. Potrzebna jest natychmiastowa pomoc! Dla Oliwierka uruchomiona została zrzutka.
„Rok temu nasze szczęście nie miało granic, na świat przyszedł Oliwier. Jego uśmiechnięte spojrzenie i radosne gaworzenia nie zapowiadały… zdradliwej choroby.
Zmiana nastąpiła niezauważalnie, Oliwierek przestał gaworzyć, nie podnosił główki, nie potrafił siadać… Zaczęły się wędrówki od lekarza do lekarza, od kliniki do kliniki – po całej Polsce. Nadzieja mieszała się ze zwątpieniem… Nikt nie umiał odpowiedzieć dlaczego…?
W końcu pojawiła się medyczna diagnoza: inne postacie uogólnionej padaczki i zespołów padaczkowych. Padaczka lekooporna.
Okazało się, że w utajonej formie padaczka atakowała organizm naszego synka już wcześniej, zaburzając jego rozwój i unieruchamiając, aż w końcu ujawniła się… pierwszy raz w nocy…wyrywając ze snu ciałko Oliwierka. Najgorsze jest to, że każdy atak jest jak naciśnięcie przycisku RESET w komputerze, który pozbywa Oliwierka osiągniętych umiejętności , tego co było najcenniejsze.
Ta choroba to złodziejka czasu i życia, które próbujemy cały czas odzyskać.
„Zespół padaczkowy” – to tylko suchy opis medyczny, ale za nim kryje się poważne zagrożenie i cały nasz dramat… Padaczka atakuje podstępnie, zwłaszcza w czasie snu. Każdy atak grozi niebezpieczeństwem, gdy w porę nie zostanie opanowany.
I to powoduje, że właściwie nie śpimy… Żyjemy w ciągłym czuwaniu…
Oliwierek jest dzieckiem tylko leżącym; jego nóżki i rączki są bardzo słabe, mięśnie i stawy muszą być cały czas pobudzane. Konieczna jest specjalistyczna i droga rehabilitacja oraz badania genetyczne, które niestety nie są refundowane , a które wreszcie wyjaśnią przyczynę choroby i pozwolą skutecznie ją leczyć. Dlatego zwracamy się o pomoc. Wierzymy, że z pomocą ludzi dobrej woli wyleczymy naszego synka.
Musimy działać szybko, bo młody organizm ma duże możliwości regeneracji, jednocześnie, jeśli nie uda się ustabilizować ataków padaczki, mogą one spowodować zmiany w organizmie nieodwracalne. Musimy temu zapobiec.
Musimy ustalić przyczynę choroby, żeby do tego dostosować i leczenie i rehabilitację. A to wszystko są pilne i drogie działania, które już niestety przekraczają nasze możliwości finansowe.
Cel zbiórki:
1. – sfinansowanie intensywnej, specjalistycznej rehabilitacji Oliwiera – koniecznej dla rozwoju fizycznego i umysłowego;
2. – badania genetyczne – typu WES i inne, które nie są refundowane , a które pomogą wyjaśnić przyczyny choroby Oliwierka i znalezienie właściwej metody leczenia, również poza granicami kraju;
3. – sprzęt rehabilitacyjny, który musimy kupić do domu, jak pionizator i inne urządzenia niezbędne w procesie rehabilitacji.
Wiemy, że tam w środku tego małego, umęczonego ciałka jest mądry i piękny człowiek i chcemy mu pomóc normalnie żyć. Także dzięki każdemu z Was, kto zechce Oliwierowi pomóc… Dziękujemy za każdy grosz…
Oliwierek , Ewa, Marcin.”