Przy 17 głosach za i 4 wstrzymujących się Rada Miasta w Bochni przyjęła dziś budżet na 2019 rok. Do przygotowanego przez burmistrza projektu, tego najważniejszego dla miasta dokumentu, wprowadzono 31 poprawek.
Zgłosili je przede wszystkim przedstawiciele PiS. Radni tego ugrupowania zaproponowali, aby z zaplanowanej na przyszły rok „Rewaloryzacja budynków na Plantach Salinarnych” ściągnąć 2,1 mln zł i przeznaczyć je na 29 mniejszych zadań.
To jeszcze nie wszystko. Dwie poprawki zgłosił także Jerzy Lysy z klubu Bocheńska Wspólnota Samorządowa. Podobnie jak w przypadku poprawek PiS, pieniądze na ich realizację ściągnięto z rewaloryzacji budynków na Plantach Salinarnych. – Dla mnie to by wydatek bez sensu. Nieprzemyślany, nie uzgodniony z konserwatorem. Nie widzę celu, by inwestować w stare budynki ponad 4 mln zł. W tym przypadku trzeba, jak przy kamienicy na pl. św. Kingi zburzyć je i postawić od nowa – zapewnia Jerzy Lysy.
W efekcie na to zadanie w przyszłorocznym budżecie pozostało symboliczne 1000 zł z 2,5 mln zł, które pierwotnie zarezerwowano na ten cel.
Dwie poprawki zgłoszone przez Jerzego Lysego dotyczyły wykonania termomodernizacji na budynkach SP nr 2 i SP nr 5 w Bochni, a także remontu mostku przy ul. Parkowej.
Budżetu Bochni na 2019 rok:
dochody – 149,8 mln zł
wydatki – 156,4 mln zł
deficyt – 6,6 mln zł
Na inwestycje na 2019 rok zapisano ponad 36,7 mln zł. Do największych zadań należą: rewitalizacja centrum miasta i budowa tężni.