Jednym z punktów dzisiejszej sesji rady miasta jest ustalenie wynagrodzenia burmistrza Bochni. W tej chwili gospodarz solnego grodu zarabia niecałe 7 tys. zł na rękę.
Nie zawsze jednak tak było, wcześniej na konto Stefana Kolawińskiego co miesiąc wpływało ponad osiem tysięcy złotych. Po obniżce pensji wójtów i burmistrzów wprowadzono obecne wynagrodzenie.
Czy zostanie ono utrzymane, czy może będzie obniżone, okaże się już dziś.
Jako ciekawostkę podajemy, że zastępca burmistrza Robert Cerazy zarabia 6,5 tys. zł, czyli niewiele mniej niż sam burmistrz.