Za nami bardzo aktywny, przedostatni dzień pielgrzymki. Towarzyszyło nam dużo słońca, rozgrzewającego nasz entuzjazm. Dzień rozpoczęliśmy mszą pod przewodnictwem biskupa Andrzeja Przybylskiego we włodowickim kościele. Po niej wyruszyliśmy w drogę, zatrzymując się na postój pod ruinami zamku w Mirowie. Później dotarliśmy do Leśniowa, gdzie w sanktuarium przy klasztorze Paulinów odmówiliśmy Koronkę.
Następnie czekał nas już ostatni etap tego dnia, przez Przybynów do Zaborza – tam na noclegu czekały już na nas siostry i bracia, którzy przygotowali dla nas przepyszny żurek!
Na koniec dnia czekał nas pożegnalny apel, podczas którego podsumowaliśmy tegoroczną pielgrzymkę, wspomnieliśmy zmarłego brata Andrzeja Świgosta, a także pożegnaliśmy księdza Pawła Skrabę, który po 7 latach przewodniczenia naszej grupie został mianowany proboszczem w Zasowie. Nie brakowało przy tej okazji wielu wzruszeń. A przed nami już ostatnie kilometry do domu Matki!