Brzesko będzie miało nowego burmistrza. Kto nim zostanie rozstrzygnie się już w najbliższą niedzielę. Do drugiej tury wyborów przeszli: Tomasz Latocha z KWW Brzesko odNowa i Sławomir Pater kandydat PiS.
W sztabie Tomasza Latochy przed drugą turą nastroje są bardzo dobre.
– Spokojnie czekam na rozstrzygnięcie wyborów. Mam program, który jest dopasowany do potrzeb mieszkańców. Obudowany treścią i wartością merytoryczną – mówi lider KWW Brzesko odNowa.
Podkreśla, że jest kandydatem, który ma nie tylko dobre przygotowanie, ale także doświadczenie w pozyskiwaniu inwestorów. I chce to wykorzystać kierując Brzeskiem.
– Mam też naturę społecznika, ludzie to wiedzą, bo bywałem na zebraniach, działałem w różnych organizacjach, pomagałem, gdy ktoś tej pomocy potrzebował. Myślę, że mieszkańcy dostrzegą, że byłem z nimi od wielu lat – przekonuje.
Sławomir Pater przyznaje, że przed drugą turą wyborów w Brzesku czuć emocje.
– Temperatura cały czas rośnie. W niedziele mieszkańcy wybiorą albo mnie, albo mojego kontrkandydata. Jeśli zdecydują, że burmistrzem będzie mój przeciwnik, wybór ten przyjmę z pokorą – podkreśla.
Dwa tygodnie przed drugą turą Sławomir Pater spędził bardzo intensywnie. Przedstawiciel PiS spotykał się z mieszkańcami wszystkich miejscowości gminy Brzesko.
Czy w najbliższą niedzielę postawią na niego?
– Mam spójny i przemyślany program. Zrodził się po rozmowach z mieszkańcami, którzy wskazywali na braki, podpowiadali co trzeba zrobić. W moim programie nie mam pomysłów, na które nie ma recepty. Wszystko jest dobrze zaplanowane – podkreśla Sławomir Pater.