- REKLAMA -
- REKLAMA -
Wydarzenia

Po zamieszaniu w środowisku PiS w Trzcianie jest stanowisko pełnomocnika okręgu 34

Fot. małgorzata Więcek-cebula
- REKLAMA -

Decyzja o odwołaniu Renaty Paruch z funkcji pełnomocnika PiS w Trzcianie ma mocne formalne i merytoryczne uzasadnienie – poinformowała Józefa Szczurek-Żelazko w komunikacie przesłanym do naszej redakcji. Oświadczenie to pokłosie zamieszania w strukturach partii na terenie gminy Trzciana.

Kilkanaście dni temu nowa szefowa struktur PiS w okręgu nr 34 zdecydowała o odwołaniu Renaty Paruch pełnomocnika PiS w Trzcianie. Na jej miejsce został powołany Andrzej Kącki. Zmiana wywołała sprzeciw w środowisku. Część członków zdecydowało się wystąpić ze struktur partii. Napisali w tej sprawie list do prezesa Jarosława Kaczyńskiego. Nie zmieniło to jednak decyzji personalnych w strukturach PiS w Trzcianie. Dziś szefowa Okręgu 34 opublikowała komunikat, który trafił także do naszej redakcji.

-W  związku z pojawiającymi się spekulacjami na temat decyzji dot. odwołania dotychczasowego Pełnomocnika  Prawa i Sprawiedliwości w  Gminie  Trzcianie informuję, że decyzja w tej sprawie  ma mocne formalne i merytoryczne uzasadnienie – czytamy w komunikacie.

-Na tę funkcje został powołany Pan Andrzej Kącki , który obecnie odpowiada za funkcjonowanie tych struktur i do którego należy kierować pytania dotyczące działalności Prawa i  Sprawiedliwości w tej gminie. Jednocześnie zwracam uwagę, że  jest  to wewnętrzna  sprawa  partii i nie ma wpływu na naszą dalszą pracę na rzecz naszego regionu. Jako pełnomocnik Okręgu 34- Bochnia  ze swojej strony deklaruję wolę  współpracy z całym środowiskiem związanym z PiS w Powiecie Bocheńskim, a to tylko gwarantuje realizacje dobrych rozwiązań dla naszych mieszkańców – napisała poseł Józefa Szczurek-Żelazko.   

3 komentarze
- REKLAMA -
Góra