PRZEPROSINY:
Jan Truś przeprasza Marka Bzdeka za to, że w dniu 15 marca 2024 r. podczas konferencji prasowej przekazał nieprawdziwe informacje, co do kwoty wydatkowanej z budżetu Gminy Bochnia na wynagrodzenia wójta, zastępcy, skarbnika i sekretarza Gminy Bochnia, zarzucając przy tym Wójtowi Gminy Bochnia Markowi Bzdekowi rozrzutność, podczas gdy przekazane podczas konferencji dane dotyczące zarobków w/w osób obejmowały również wynagrodzenia współmałżonków zastępcy wójta oraz skarbnika, niezatrudnionych w Gminie Bochnia, czym wprowadził wyborców w błąd oraz naruszył dobra osobiste Wójta Gminy Bochnia Marka Bzdeka.

- REKLAMA -
- REKLAMA -
Wydarzenia

Lucjan Zapała: wójt Bzdek sugerował, że pewne rzeczy powinny być wykonane dla niego gratisowo

Fot. Małgorzata Więcek-Cebula
- REKLAMA -

Z Lucjanem Zapałą, byłym prezesem RPK w Bochni rozmawia Małgorzata Więcek-Cebula

Jak samopoczucie?
Już teraz dobrze, choć potrzebowałem trochę czasu, by dojść do siebie. Całe to zamieszanie związane z moim odejściem z RPK kosztowało mnie sporo nerwów. Rozstawałem się z firmą, w której przepracowałem ponad 20 lat i której oddałem całe serce. Nie rozstanie było jednak najgorsze, tylko sposób, w jaki do niego doszło.

Jak to było?
Wójt zarządzał ode mnie, bym zwolnił niewygodnych dla niego pracowników. Gdy odmówiłem, postanowił się mnie pozbyć.


Co znaczy niewygodnych?
To osoby, które na zebraniach wiejskich „ośmieliły” się zadać wójtowi lub jego zastępczyni kłopotliwe pytania. Chodziło między innymi o sprzątaczkę i kierowcę autobusów.


Nie wierzę, że to mogło być pretekstem do zwolnienia kogokolwiek?
Było. Wzywano mnie do urzędu i informowano o tym, że te osoby muszą być zwolnione. Jak zapytałem dlaczego, usłyszałem wprost:  za to, że zabierały głos na zebraniach wiejskich, stawiając przedstawicieli samorządu w niewygodnej sytuacji.


A pan, za co został zwolniony?

Odwołano mnie z funkcji prezesa pod pretekstem złego zarządzania firmą i zdegradowano do funkcji pracownika fizycznego. Zostałem wysłany do koszenia trawy wokół bazy RPK. Wychodzę z założenia, że żadna praca nie hańbi, zresztą sam pracuję fizycznie w prowadzonym przez siebie gospodarstwie. Chodzi jednak o sam fakt, byłem jedną z trzech osób w 50-osobowym zespole, która ma wykształcenie wyższe, nie znalazło się dla mnie  jednak inne zajęcie, niż koszenie trawy.

A jak pan myśli, czym było to spowodowane?
Myślę, że to pokłosie mojego zachowania i przeciwstawienia się temu, co chciano zrobić.

Wójt twierdzi, że to pan dorabiał sobie do pensji kosztem RPK…
To absolutna bzdura. Nie dorabiałem, ale wręcz oddawałem firmie sporo od siebie. Mając odpowiednie przeszkolenie, zajmowałem się diagnostyką pojazdów, nie pobierając za to żadnego wynagrodzenia. Prowadziłem też kursy dla kierowców, za które pieniądze trafiały do firmy, udostępniłem również swój prywatny traktor dla RPK. Jak już wspomniałem wcześniej firma była mi bliska sercu. To raczej wójt i jego zastępczyni ją wykorzystywali.

W jaki sposób?
Systematycznie korzystali z myjni samochodowej oczywiście bezpłatnie. Pamiętam taką sytuacje, że wójt Marek Bzdek przyjechał, żeby mu naprawić jakiś moduł elektroniczny w jego prywatnym samochodzie. Nie wykonywaliśmy takich rzeczy, zleciłem je na zewnątrz i zapłaciłem z własnej kieszeni. Podobnie było z zastępczynią wójta, jej z kolei zepsuł się podnośnik szyb. Był wykonywany u nas, gwarancja minęła, też za tą usługę zapłaciłem z własnej kieszeni. Obydwoje sugerowali, że te rzeczy powinny być wykonane dla nich gratisowo.


Marek Bzdek w sierpniu, jak pan opublikował w bocheńskich portalach list opisujący niektóre praktyki stosowane w RPK, odgrażał się, że sprawę skieruje do sądu…
No to chyba się rozmyślił, ponieważ od tamtej pory minęło już pięć miesięcy i nie dostałem żadnego zawiadomienia.

Za to pan zdecydował się pozwać Marka Bzdeka…
Rozprawa karna w sprawie zniesławienia zaplanowana jest na początek lutego. Żądam od wójta przeprosin za podanie przez niego nieprawdziwych informacji, które uderzyły w moje dobre imię. Chodzi o informacje o moim rzekomym dorabianiu sobie w RPK. Domagam się przeprosin i zadośćuczynienia na dzieci z domu dziecka.

ZOBACZ TAKŻE:

4 komentarze

4 Comments

  1. Avatar

    superdejw

    15 stycznia 2019 godzina 21:49

    Kiedy referendum do odwołania wójta? Jeżeli już jakaś akcja jest prowadzona to gdzie mogę złożyć podpis?

  2. Avatar

    bob

    16 stycznia 2019 godzina 11:22

    Panie Lucjanie, powodzenia!, w walce o dobre imię.

  3. Avatar

    Jan

    16 stycznia 2019 godzina 14:21

    Brawo Panie Lucjanie, nie można popuszczać przemądrzałym fircykom, którym wydaje się, że wszystko mogą. Nie poddał się Pan i nie został gminnym klakierem jak niestety wielu obłudnie i ślepo brnie za swoim „guru”.

  4. Avatar

    mieszkaniec gminy bochnia

    16 stycznia 2019 godzina 21:27

    Racja zmienić wójta miał być taki amerykański a okazuje brak szacunku do wyborców mieszkańców feeee żałuję że poszedłem na te wybory wybierając badziewie gminne wraz z radnymi bezradnymi

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

- REKLAMA -
Góra