PRZEPROSINY:
Jan Truś przeprasza Marka Bzdeka za to, że w dniu 15 marca 2024 r. podczas konferencji prasowej przekazał nieprawdziwe informacje, co do kwoty wydatkowanej z budżetu Gminy Bochnia na wynagrodzenia wójta, zastępcy, skarbnika i sekretarza Gminy Bochnia, zarzucając przy tym Wójtowi Gminy Bochnia Markowi Bzdekowi rozrzutność, podczas gdy przekazane podczas konferencji dane dotyczące zarobków w/w osób obejmowały również wynagrodzenia współmałżonków zastępcy wójta oraz skarbnika, niezatrudnionych w Gminie Bochnia, czym wprowadził wyborców w błąd oraz naruszył dobra osobiste Wójta Gminy Bochnia Marka Bzdeka.

- REKLAMA -
- REKLAMA -
Wydarzenia

Jasień. Zaalarmowała policjantów, że zginęło jej dziecko, chłopiec spokojnie spał w domu

policja
Fot. Małgorzata Więcek-Cebula
- REKLAMA -

Chwile grozy przeżyła matka 4-letniego chłopca, która na chwilę straciła malucha z zasięgu wzroku i nie mogła go odnaleźć. Zrozpaczona zwróciła się o pomoc do policjantów. Po przyjeździe funkcjonariuszy okazało się, że nieświadomy całego zamieszania chłopiec bezpiecznie śpi w domu.

W czwartek po południu, do brzeskiej jednostki zadzwoniła przestraszona matka, informując o zaginięciu jej 4-letniego chłopca. Prosiła o pomoc w poszukiwaniu syna. Z jej relacji wynika, że chłopiec zniknął po tym, jak bawił się w domu.
– Kobieta twierdziła, że przeszukała wszystkie pomieszczenia w domu oraz w jego otoczeniu – wyjaśnia st. asp. Ewelina Buda, rzecznik prasowy KPP w Brzesku.

W poszukiwania włączyli się też sąsiedzi. Ponieważ chłopca nadal nie można było odnaleźć, zdenerwowana matka o pomoc poprosiła policję. Po przyjeździe na miejsce funkcjonariuszy okazało się, że maluch bezpiecznie spał w domu. Chłopiec był całkowicie schowany pod przykyciem, dlatego też mama go nie zauważyła.

Zdarzenie na szczęście miało szczęśliwy finał i zakończyło się jedynie na strachu.
– Apelujemy jednak do rodziców o czujność i rozwagę w opiece nad dziećmi. Rodzice małego dziecka muszą być szczególnie wyczuleni, zwłaszcza że nasze pociechy mają różne pomysły i często nie zdają sobie sprawy z zagrożeń. Najlepiej, aby malucha mieć cały czas w zasięgu wzroku. Czasami chwila nieuwagi może zakończyć się naprawdę tragicznie – dodaje rzeczniczka brzeskiej policji.

Co robić, gdy zaginie dziecko?

Radzi st. asp. Ewelina Buda – Pamiętajmy, że zniknięcie dziecka należy niezwłocznie zgłosić na policję. Jeżeli ocenimy, że naprawdę mogło coś się stać, nie zwlekajmy ze zgłoszeniem, zwłaszcza jeżeli zbliża się noc. Im szybciej zaczniemy działać w takich sprawach, tym lepiej. Zdecydowanie przydatne dla funkcjonariuszy będzie aktualne zdjęcie malucha. Policjanci starają się uzyskać jak najwięcej informacji dotyczących osoby zaginionej, dlatego trzeba być cierpliwym, rodzice i opiekunowie są pytani o wszystkie szczegóły. Wywiad z rodzicami jest niezwykle istotny i może pomóc w poszukiwaniach. Naucz swoje dziecko, co powinno zrobić w sytuacji, kiedy się zgubi. Gdy znajdzie się w obcym miejscu – niech poprosi kogoś o pomoc lub czeka, aż odnajdzie go opiekun. Zadbaj o to, by już od najmłodszych lat dziecko wiedziało, jak się nazywa i gdzie mieszka.

Kliknij i dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

- REKLAMA -
Góra